BOOM NA FARMY WIATROWE MOŻE POMÓC HUTNICTWU?

Z uwagi na konkurencyjność cenową energetyka wiatrowa nie tylko przyczyni się do realizacji przez Polskę celów unijnych w zakresie OZE, ale również będzie zabezpieczać odbiorców końcowych przed wzrostem cen energii – zapowiedział wiceminister energii Krzysztof Kubów dodając, że ministerstwo wprowadziło wiele zmian umożliwiających wzrost dynamiki rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii w Polsce.

Zdaniem wiceministra z aukcji roku ubiegłego ma zostać wybudowanych około 1 GW nowych mocy wiatrowych na lądzie. Na 2019 rok planowane są aukcje, które mają się przełożyć na 2,5 GW kolejnych mocy. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że budowa 3,5 GW nowych mocy wiatrowych na lądzie dla polskiej gospodarki oznacza dodatkowe wpływy dla samorządów rzędu 165 mln zł rocznie, z czego 140 mln to podatek od nieruchomości, a reszta – z podatków dochodowych.

Przyrost 3,5 GW energii da w sumie niemal 10 GW mocy zainstalowanej na lądzie do 2022 roku. Zdaniem ekspertów Stowarzyszenia w kolejnej dekadzie boom inwestycyjny przeniesie się na morze, a w planach jest budowa morskich farm wiatrowych o mocy 6 GW, co przełoży się również na zużycie stali. To dobra wiadomość dla hutnictwa, gdyż do budowy farm wiatrowych potrzeba ponad 1 mln ton stali i 27 tys. ton miedzi.