PRODUCENCI STALI ZA – KONSUMENCI PRZECIW KONTYNGENTOM PRZYWOZOWYM

Popyt na stal w Unii Europejskiej nie wróciło do poziomu sprzed pandemii, z wyjątkiem sektora motoryzacyjnego, gdzie odbicie jest silne – mówi Alessandro Sciamarelli dyrektor analizy rynku  European Steel Association dodając, że oczekiwany wzrost konsumpcji w UE o 11,7 proc. w tym roku nie zrównoważy spadków z lat poprzednich, czyli z 2019 roku (5,3 proc.) i z 2020 r (11 prtoc.).‎

Import stali do UE z państw trzecich spadł w ubiegłym roku w ujęciu tonażowym wraz z niższym popytem, o 18 proc. do około 23 mln ton po spadku o 12 proc. w 2019 r. Jednak pomimo spadku popytu w Europie i stosowania polityki handlowej, udział w rynku przywozu w UE nie zmniejszył się – powiedział Sciamarelli. Dotyczy to w szczególności produktów płaskich, które miały 22,3 proc. udziału w rynku w III kwartale 2020 r., podczas gdy produkty długie miały 9,1 proc. udziału w rynku.‎

Obecny system zabezpieczeń i kontyngentów przywozowych na stal ma wygasnąć 30 czerwca br. Komisja Europejska bada zasadność lub brak ich przedłużenia, przy czym unijni producenci stali opowiadają się za ich kontynuacją, a konsumenci są generalnie przeciwni.‎ Dyrektor Euroferu do spraw handlu międzynarodowego i stosunków zewnętrznych Karl Tachelet, stwierdził, że „W latach 2012–2018 import stali do UE wzrósł ponad dwukrotnie (+112 proc.), a eksport spadł o 26 proc.. W związku z tym podstawowe warunki kontynuacji zabezpieczeń nadal istnieją”.

Według OECD, globalna nadwyżka mocy produkcyjnych stali została oszacowana na około 650 milionów ton w 2020 r., z czego za połowę z nich odpowiadają Chiny. Istnieją również regiony, gdzie rosną moce produkcyjne, które zwiększą globalną nadwyżkę. Są to m.in. Iran – gdzie jest „ogromna” ilość nowych zdolności produkcyjnych, a także Indonezja, Wietnam, Indie, Korea, Brazylia.