AktualnościNASZA ROZMOWA

JESTEŚMY PIONIERAMI W BRANŻY METALI NIEŻELAZNYCH

ROZMOWA “MH” Z LESZKIEM STENCLEM DYREKTOREM PRODUKCJI ZGH BOLESŁAW S.A. W BUKOWNIE

„MH”: Panie Dyrektorze! Zamknięcie ostatniej kopalni ZGH „Bolesław” zmieniło oblicze zakładu, który de facto stał się firmą typowo hutniczą.

L.Stencel: Tak to prawda. Dziś Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” S.A. w Bukownie nie posiadają już aktywów górniczych w Polsce. Została nam jedynie kopalnia odkrywkowa Gradir Montenegro w Czarnogórze, która w kilkunastu procentach zasila nas we wsad siarczkowy koncentrat  ZnS.

Zdając sobie sprawę z coraz uboższych zasobów naszych kopalń od lat przygotowywaliśmy się na nieuniknione zmiany, czyli przechodzenie na produkcję z surowców kupowanych na rynku zewnętrznym, własnych zasobów oraz pochodzących z recyklingu, które na dzień dzisiejszy stanowią 40 proc.

 Naszą mocną stroną jest posiadanie w Grupie Kapitałowej wszystkich dostępnych technologii wykorzystywanych do produkcji cynku, tj. procesu hydrometalurgicznego i elektrolizy cynku tzw. RLE (Roasting, Leaching, Electrowining), procesu przewałowego Waelz’a do przetwarzania odpadów cynkonośnych, procesu flotacji do wzbogacania materiałów cynkonośnych oraz w Hucie Cynku „Miasteczko Śląskie” jedynego w Europie procesu pirometalurgicznego ISP (Imperial Smelting Process). Taki układ pozwala nam na przerób wszystkich dostępnych rodzajów koncentratów, z których produkujemy najwyższej jakości cynk, ołów rafinowany, metal Dore’a i kwas siarkowy.

Można powiedzieć, że ZGH „Bolesław” S.A. były pionierem we wdrażaniu idei gospodarki obiegu zamkniętego i wdrażaniu polityki zrównoważonego rozwoju. Dzięki temu podejściu od lat racjonalnie wykorzystujemy zasoby naturalne przy jednoczesnym zwiększaniu materiałów pochodzących z recyklingu. Taka polityka pozwala na ograniczenie zużycia surowców pierwotnych oraz zmniejszyć ilość odpadów. To bardzo ważne, bo przy stałym kurczeniu się zasobów naturalnych, recykling odgrywa coraz większą rolę.

„MH”: W marcu bieżącego roku minęło 10 lat od uruchomienia Hali Tlenków, która jest ważnym ogniwem huty. Proszę o krótką charakterystykę tego wydziału.

L.Stencel: Inwestycja została zrealizowana na bazie niemieckiego patentu zakupionego w RUHR-ZINK Datteln i dwóch własnych rozwiązań patentowych i zaprojektowana przez polską firmę Tebodin oraz niemiecką INGENIUM. Należy również w tym miejscu podkreślić duże zaangażowanie kadry inżynieryjnej ZGH Bolesław w rozruchu oraz uruchomieniu instalacji. Dzięki tej instalacji surowy tlenek cynku, pochodzący z przerobu pyłów stalowniczych w procesie Waelz’a, jest głęboko oczyszczony z chloru oraz fluoru i stał się ważnym surowcem dla naszej huty. Poziom wykorzystania tego surowca wtórnego wzrósł do 40-50 proc..

Ta inwestycja była ważna zarówno z powodów ekonomicznych jak i środowiskowych. Hutnicze – surowe tlenki cynku pochodzące z recyklingu są tańsze od importowanych koncentratów siarczkowych wytwarzanych z rudy, co wyraźnie wpływa na ekonomikę produkcji.  Na podkreślenie zasługuje fakt, iż Hala Tlenków jest jedyną, unikatową w skali świata taką instalacją do płukania i ługowania tlenku cynku z procesu Waelz’a. Dlatego też uzyskujemy tak duży udział wykorzystania surowców wtórnych, bo elektrolizy na świecie potrafią wykorzystać jedynie do 20 – 25 35 proc. wsadów tlenkowych.

Należy tu podkreślić rolę  procesu przewałowego  Waelz’a, który razem z Halą Tlenków zamyka obieg wtórnego wykorzystania cynkonośnych materiałów odpadowych. Obecnie proces przewałowy jest technologią wiodącą w świecie w zakresie przerobu na skalę przemysłową odpadowych materiałów cynkonośnych.

W okresie 10 lat pracy instalacja przerobiła ok. 350 tys. ton tlenku Waelz’a, zaczynając od poziomu kilkunastu tysięcy ton w skali roku do ponad 40 tys. ton na rok. Wielkość przerobu systematycznie rośnie wraz ze wzrostem przerobu pyłów stalowniczych w dziale recyklingu. Nominalna zdolność przerobowa Hali Tlenków wynosi 70 tys. ton na rok.

Reasumując, budowa Hali Tlenków była ważnym i innowacyjnym na skalę światową pomysłem. Stanowiła odważny cel strategiczny ZGH „Bolesław” S.A.  stawiający na wzrost udziału cynku wtórnego w procesie produkcji cynku elektrolitycznego. Doskonale wpisała się w rodzącą się wówczas Gospodarkę Obiegu Zamkniętego.

„MH”: Jednak to nie ostatnia z inwestycji, bo w czasie pandemii udało się Wam uruchomić najnowocześniejszą Halę Wanien. Jak się ona sprawuje i jakie osiąga wyniki?

L.Stencel: Kolejny raz kadra inżynieryjna naszego zakładu udowodniła, ze pomimo trudności na skalę światową – pandemia , trudny techniczne rozruch hali wanien odbył się w sposób bezproblemowo techniczne zapewniając ciągłość produkcji Zn elektrolitycznego jak i  technologii w ZGH Bolesław. Jest to najnowocześniejsza tego typu instalacja w Europie, a może i  na świecie. Od dwóch lat produkujemy cynk w oparciu o nową Halę Wanien, która pracuje bardzo dobrze i daje możliwości zwiększenia naszej produkcji z 80 do 120 tys. ton cynku rocznie.

 Innowacyjność nowej Hali Wanien polega na możliwości produkcji cynku z surowców pochodzących w 50 proc. z recyklingu, a dokładniej mówiąc z recyklingu pyłów stalowniczych. Zastosowana unikalna technologia przygotowania wsadu pozwala na wykorzystanie surowców wtórnych na poziomie nieosiągalnym przez żaden inny zakład na świecie. Tak więc z jednej strony utylizujemy odpady, a z drugiej produkujemy pełnowartościowy, najwyższej jakości cynk. Jednym słowem jest to przełom w branży metali nieżelaznych. Do niedawna proces technologiczny umożliwiał przerób tylko 30 proc. materiałów wtórnych, a 70 stanowiły koncentraty siarczkowe. Dziś w hucie w Bukownie możemy z powodzeniem wykorzystywać bogate zasoby surowców wtórnych: tlenków cynku z pyłów stalowniczych oraz koncentraty cynku z odpadów poflotacyjnych, z których produkujemy najwyższych jakości cynk Z1 – SHG (Special High Grade) o zawartości cynku na poziomie 99,995 proc.

21 listopada 2020 roku nastąpił rozruch Hali Wanien i bezproblemowe rozpoczęcie produkcji. W latach 2021-2022 wyprodukowaliśmy w niej  166,3 tys. ton cynku katodowego, z którego odlaliśmy w postaci bloków i gąsek 165 tys. ton cynku Z1.

„MH”: Osiągnęliście również efekt ekologiczny w postaci…

L.Stencel: … m.in. zmniejszenia zużycia energii elektrycznej, ale nie tylko. W ZGH od wielu lat przywiązujemy szczególną wagę do zagadnień ochrony środowiska. Produkcja cynku wymaga zużycia znacznej ilości energii elektrycznej. Dzięki zastosowaniu nowych technologii zmniejszony został wskaźnik zużycia energii elektrycznej na jedną tonę cynku katodowego o 50 kWh/t.  (…)

CAŁĄ ROZMOWĘ PRZECZYTASZ W NAJNOWSZYM WYDANIU “MH” 16/2023