Aktualności

WRDS W KATOWICACH O CENACH UPRAWNIEŃ DO EMISJI

29 czerwca na wniosek przewodniczącego Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności” Dominika Kolorza odbyło się posiedzenie on-line Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach. Obradom przewodniczył szef WRD prof. Jan Klimek. Udział w nich wzięli m.in. parlamentarzyści – senatorowie Stanisław Gawłowski i Wojciech Piecha, posłowie: Grzegorz Gaża i Marek Wesoły, przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska,  oraz Ministerstwa  Rozwoju, Pracy i Technologii, a także eksperci Tri Energy i Ernst & Young, związkowcy.

Tematem przewodnim spotkania były rosnące ceny uprawnień emisji CO2 i konsekwencje jakie one niosą dla przedsiębiorstw w województwie śląskim i kraju. Hutnictwo reprezentowali: Stefan Dzienniak – prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej, Tomasz Ślęzak – członek zarządu ArcelorMittal Poland, Jerzy Kozicz – prezes CMC Poland, Edmund Kubeczka – dyrektor Związku Pracodawców Przemysłu Hutniczego. Stronę rządową reprezentował II wicewojewoda śląski Robert Magdziarz, a samorządową wicemarszałek województwa śląskiego Wojciech Kałuża.

Rosnące ceny uprawnień do emisji CO2 to problem dla całego przemysłu, ale także dla każdego z nas. Polska energetyka oparta na węglu emituje ogromne ilości dwutlenku węgla i od każdej tony elektrownie muszą uiszczać opłaty emisyjne. Do tego dochodzi kwestia sukcesywnego zmniejszania dostępności darmowych uprawnień, które powodują zwiększanie ich ceny. Jednak część ekspertów uważa, że za tak drastycznymi wzrostami stoją spekulanci, którzy na handlu emisjami zarabiają duże pieniądze.

Dziś o ceny uprawnień upominają się przemysły energochłonne, w tym hutnictwo, ale jutro będzie to problem nas wszystkich. Dlatego tak ważnym jest, by wypracować odpowiedni mechanizm pomiędzy ochroną środowiska naturalnego, a przemysłem, bez którego nie ma rozwoju. Przy tak szalejących cenach uprawnień może się okazać, że zanim przejdziemy na gospodarkę nisko czy zeroemisyjną hutnictwa w Europie po prostu nie będzie – mówili uczestnicy spotkania.