CHINY ZAGROŻENIEM DLA RYNKU ZŁOMU
Podczas debaty na XIII Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach przedstawiciele środowiska hutniczego debatowali na temat przyszłości branży i wyzwań przed jakimi stoi sektor stalowy. Przemysław Sztuczkowski prezes zarządu Cognor Holding stwierdził, że złom jest bardzo ważnym i strategicznym surowcem dla hut elektrycznych i będzie odgrywał coraz większą rolę, bo wyższe cele klimatyczne, narzucane przez Unię Europejską, prowadzą do zmian i przechodzenia na technologię łukowych pieców elektrycznych.
– Nigdy nie widzieliśmy cen powyżej 2 tyś złotych za tonę złomu. W latach 90 przy cenach 90 złotych za tonę wzrost o 10 złotych był olbrzymim wydarzeniem, dziś jest to 350 złotych miesięcznie. Są to rzeczy niewiarygodne. Fluktuacja cen jest olbrzymia. Dobra wiadomość dla nas to, że ceny złomu od trzech miesięcy spadły o prawie 500 złotych na tonie. Moim zdaniem w najbliższych latach będziemy świadkami ogromnego zapotrzebowania na złom, a jego popyt zdecydowanie przekroczy podaż. Myślę, że może dojść do podobnej sytuacji z jaką mieliśmy do czynienia w pierwszych miesiącach bieżącego roku na rynku stali. Unia Europejska eksportuje około 20 mln ton złomu, z czego Polska 5,5 do 6 mln ton rocznie i jeżeli tego nie zatrzymamy, będziemy mieli ogromny problem. Złom stał się surowcem globalnym, a jego ceny są na tyle wysokie, że nawet Chińczykom zaczęło się opłacać jego importowanie. Widząc co się dzieje na świecie, jak zmienia się technologia produkcji stali, od 1 stycznia 2021 roku zniesiono tam zakaz importu złomu stalowego. Rynkiem złomowym rządzi Turcja, która ściąga rocznie ponad 20 mln ton tego surowca. Jak ten kraj mówiąc potocznie idzie na zakupy, to wszyscy w hutach elektrycznych drżymy, bo nie wiemy jak zachowa się rynek i jakie będą ceny. Można z całą pewnością powiedzieć, że Turcja rządzi tym rynkiem importując złom z całego świata. Chińczycy już zaczynają być zagrożeniem na rynku złomu i do tego powinniśmy się przygotować – mówił prezes Cognor Holding Przemysław Sztuczkowski wspominając o szybkiej rozbudowie elektrycznych mocy wytwórczych w Chinach.