AktualnościNASZA ROZMOWA

OCZEKUJEMY POPRAWY W DRUGIEJ POŁOWIE ROKU

ROZMOWA “MH” Z ANDRZEJEM WĘGLARZEM PREZESEM ZARZĄDU ZWIĄZKU PRACODAWCÓW PRZEMYSŁU HUTNICZEGO

„MH”: Panie Prezesie. Jesteście przed walnym podsumowującym kolejny rok działalności Związku Pracodawców Przemysłu Hutniczego, który generalnie uważany jest za bardzo niestabilny dla hutnictwa i przemysłu. Czy podziela Pan ten pogląd?

A.Węglarz: Rok 2022 był specyficzny – bardzo trudny z biznesowego punktu widzenia, jednak trudności miały zdecydowanie całkiem inny charakter niż w poprzednich latach. Była to ciągła walka, aby przetrwać w kryzysie, spowodowanym głównie przez pandemię i załamaniem łańcucha dostaw, a później jeszcze wojną w Ukrainie i jej konsekwencjami.

Jeden z największych odbiorców stali, budownictwo, dość mocno przyhamowało. Wiele inwestycji budowlanych zostało wstrzymanych. Branża budowlana miała za sobą również trudny rok, jednak mimo wielu problemów i negatywnych zjawisk, część inwestycji była nadal realizowana, co miało z kolei pozytywny wpływ na sektor hutnictwa.

Na pewno pierwsza połowa roku 2022 była w miarę dobra dla naszych członków, druga zdecydowanie słabsza. Elementy, które miały istotne znaczenie to presja inflacyjna i bardzo negatywne nastroje na rynku. Te elementy spowodowały spadek zapotrzebowania na stal. Ważnym elementem destabilizującym sytuację na rynku były również ceny różnych nośników energetycznych, które wzrosły od kilkudziesięciu do nawet kilkuset procent.

„MH”: Jak by Pan podsumował rok 2022 i działalność Związku. Jakie były główne założenia i w jakim stopniu udało się je zrealizować? Co nadal pozostaje do zrealizowania?

A.Węglarz: W 2022 roku Związek Pracodawców Przemysłu Hutniczego kontynuował współpracę z Hutniczą Izbą Przemysłowo-Handlową, Federacją Przedsiębiorców Polskich oraz ze związkami zawodowymi. Od lutego 2022 roku aktywnie działa nasz profil na portalu LinkedIn.

W roku 2022 forma zdalna spotkań, konferencji, narad, szkoleń oraz warsztatów powszechnie dominowała. W latach 2020 – 2021 powyższe zjawisko spowodowane było pandemią wirusa COVID-19, ale później, stopniowo, w miarę wygasania pandemii, forma zdalna stała się pierwszym wyborem organizatorów, co jednak obecnie nie wyklucza możliwości osobistego udziału w spotkaniu (tzw. forma hybrydowa).

Podobnie, jak w latach ubiegłych, duży udział w aktywności ZPPH miały działania podejmowane w ramach Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Uczestnicząc w pracach WRDS przedstawiciel naszego Związku zgłosił własne propozycje działań niezbędnych dla wsparcia polskiego hutnictwa i zabezpieczenia mu odpowiednich środków na rozwój, zwłaszcza w obliczu zawirowań gospodarczych, a także oddał głos za przyjęciem stanowisk WRDS-u w Katowicach.

„MH”: Od ładnych kilku lat hutnictwo, i nie tylko, zmaga się z niedoborem kadry. ZPPH starało się temu przeciwdziałać inicjując różnego rodzaju porozumienia, w tym ze Śląską Kurator Oświaty. Jaki jest efekt tych działań?

A.Węglarz: Obecnie nasi członkowie bezpośrednio współpracują z lokalnymi szkołami oraz wybranymi uczelniami wyższymi. Taki kierunek wydaje się optymalny dla firm i spełniający ich oczekiwania. Przykładowo ArcelorMIttal posiada swój ośrodek szkoleniowy „Kampus ArcelorMittal University”, w którym kształci swoich pracowników i na tym obszarze się skupia. Poza tym współpracuje również ze szkołami branżowymi oraz uczelniami technicznymi.

„MH”: Jako przedstawiciele całego sektora uczestniczycie Państwo w obradach Rady Dialogu Społecznych, czy Zespołu Trójstronnego ds. Społecznych Warunków Restrukturyzacji Hutnictwa. Jakie są najważniejsze kwestie do rozwiązania przez te gremia i jak układa się współpraca na linii pracodawcy- rząd- strona społeczna?

A.Węglarz: W roku 2022 w Ministerstwie Rozwoju i Technologii ZPPH kontynuowane były prace Zespołu Trójstronnego ds. Społecznych Warunków Restrukturyzacji Hutnictwa. ZPPH uczestniczył we wszystkich, czterech, posiedzeniach wspomnianego Zespołu wnosząc swoje uwagi, m.in. co do:

• sytuacji hutnictwa w świetle potęgujących się zawirowań gospodarczych oraz kluczowych aspektów bezpieczeństwa i ciągłości łańcucha wartości krajowego hutnictwa w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej,

• kwestii dostępności surowców i nośników energii, w szczególności gazu ziemnego, do produkcji oraz dostosowania systemu ograniczeń do specyfiki hutnictwa,

•zatrudnienia i kształcenia zawodowego w świetle spodziewanej transformacji technologicznej hutnictwa.

Współpraca na linii rząd-pracodawcy-związki zawodowe są na dobrym poziomie. Przykładowo ZPPH był inicjatorem wspólnych spotkań ze związkami zawodowymi. Spotkanie te były okazją do wymiany informacji dotyczących sytuacji w hutnictwie oraz omówienie różnych problemów. Spotkania odbywały się comiesięcznie za wyjątkiem okresu wakacyjnego.

„MH”: Ministerstwo Aktywów Państwowych zapowiedziało miliardowe inwestycje i odbudowę polskiego hutnictwa, skupionego w państwowych rękach. Jak Pan ocenia te plany i czy ZPPH będzie w jakiś sposób uczestniczyło w ich realizacji?

A.Węglarz: Tak zgadza się takie są zapowiedzi rządu. Wiceminister, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego Marek Wesoły wypowiadał się niedawno, „że zamknięcie huty w Mariupolu w Ukrainie na skutek konfliktu zbrojnego – jednego z głównych dostawców stali do Polski i części Europy – pokazuje, że należy zainwestować w branżę hutniczą”. Stwierdził też, że rząd planuje konsolidować branżę w ramach hut skupionych w rękach Skarbu Państwa. Na ten moment brak szczegółów. ZPPH zawsze jest otwarte na wspieranie hutnictwa, ale na ten moment nie widzimy obszarów gdzie moglibyśmy być pomocni. Czas pokaże. (…)

CAŁY WYWIAD PRZECZYTASZ W “MH” 13/2023