Aktualności

PRZYSZŁOŚĆ HUTY CZĘSTOCHOWA W PLANACH SUNNINGWELL INTERMATIONAL POLSKA

Marek Frydrych prezes spółki Sunningwell International Polska, która jest dzierżawcą Huty Częstochowa 30 stycznia podczas sesji rady miasta Czestochowa przedstawił plan rozwoju zakładu w najbliższej przyszłości i ponownie zapewnił, że spółka jest zainteresowana jak najszybszym zakupem huty od syndyka.

– Dowiedzieliśmy się, że syndyk będzie chciał przedłużyć dzierżawę z uwagi na to, że procedura sprzedaży będzie trwała dłużej niż pierwotnie planowano, ale my bardzo byśmy chcieli skorzystać z prawa pierwokupu i to jak najszybciej – przekonywał szef Sunningwell International Polska.

Przypomnijmy, że postawiona 5 września w stan upadłości likwidacyjnej huta została wydzierżawiona przez syndyka spółce Sunningwell na 12 miesięcy, czyli do września 2020 roku. Dzierżawca przejął wszystkich pracowników i w ciągu czterech tygodni ponownie uruchomił stalownię 18 października, po 181 dniach przerwy, a następnie 25 października wznowiła produkcję Walcownia Blach Grubych.

– W ciągu dwóch miesięcy ubiegłego roku wyprodukowaliśmy 40 tys. ton stali, którą udało nam się sprzedać. Chcemy sukcesywnie zwiększać produkcję walcowni, co pozwoli zmniejszyć koszty stałe, a także zwiększać zatrudnienie. Mamy plan zbudowania polskiego holdingu stalowego – mówił na spotkaniu z radnymi Marek Frydrych przedstawiając plany rozwojowe samej huty jak i stworzenia na jej bazie holdingu o potencjale produkcyjnym 2,5-3 mln ton stali rocznie.

Dodał również, iż spółka, jako grupa inwestycyjna próbuje dokupić jeszcze kilka zakładów poza Polską, aby na bazie Huty Częstochowa zbudować holding o potencjale 2,5–3 mln ton stali rocznie.

Według doniesień medialnych Sunningwell International poprzez swoją rumuńska spółkę złożył oferty zakupu czterech spółek, które wcześniej należały do rosyjskiej firmy Meczel, a obecnie do inwestorów rumuńskich. Chodzi o spółki: Câmpia Turzii Wire Industry (produkująca drut), Special Steel Combinator COS Târgoviste (produkująca stal zbrojeniową), Laminorul Braila ( produkująca kształtowniki) i Ductil Steel Buzau (produkująca drut i siatkę). Wszystkie spółki obecnie mają duże problemy z płynnością lub są w stanie upadłości. 

Sunningwell International Polska ma też zamiar odbudować zaniechaną w 2015 r. produkcję konstrukcji stalowych. Kiedyś Huta Częstochowa produkowała 10 tys. ton takich konstrukcji miesięcznie.

– Jesteśmy po rozmowach z wieloma przedsiębiorstwami zarówno państwowymi, jak i prywatnymi, które są zainteresowane odbiorem tego rodzaju wyrobów. Wiązałoby się to ze zwiększeniem zatrudnienia. Z naszymi partnerami z Włoch planujemy utworzenie w Częstochowie service center na rzecz naszych odbiorców – mówił prezes.

Radni pytali Marka Frydrycha o kwestię bieżącego finansowanie działalności huty. Nie otrzymali konkretnej odpowiedzi. Zamiast tego prezes stwierdził, że bardzo ważne jest wsparcie państwa, a dobrym przykładem może być aktywna rola rządu Wielkiej Brytanii, który po bankructwie British Steel z uwagi na znaczenie firmy dla gospodarki udzielił gwarancji i specjalnego finansowania inwestorowi, który chce ją przejąć i odbudować.

– Marzy mi się taka aktywna rola naszego rządu. Wykorzystując swoje narzędzia, rząd mógłby wesprzeć odbudowę Huty Częstochowa – mówił prezes dodając, że jego zdaniem państwowe banki mogłyby wesprzeć hutę gwarancją dla dostawców energii i gazu lub faktoringiem. Na razie jednak żaden się na to nie zdecydował.

W grudniu ubiegłego roku w wywiadzie dla „Pulsu Biznesu” prezes Marek Frydrych mówił, że na projekt poszło już prawie 100 mln zł. Zapłacono m.in. z góry za półroczną dzierżawę. Sporo pieniędzy przelano też kontrahentom, nieufnym wobec huty, która jest w stanie upadłości. (…) Największym problemem jest finansowanie produkcji, bo na razie musimy finansować zarówno dostawców, jak i odbiorców. Dostawcy energii i niektórych materiałów wymagają przedpłat, niekiedy nawet miesiąc wcześniej. Terminy płatności przez odbiorców sięgają natomiast średnio 45–60 dni po dostawie.