W JEDNOŚCI SIŁA STALE AKTUALNE
ROZMOWA “MH” Z JÓZEFEM KAWULĄ PRZEWODNICZĄCYM OKRĘGU MAŁOPOLSKIEGO FEDERACJI ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH METALOWCÓW I HUTNIKÓW W POLSCE.
„MH”: Panie Przewodniczący. Trwają podsumowania 2019 roku, który był trudny dla przemysłu, a w szczególności dla przemysłu hutniczego. Proszę o bilans minionego roku z perspektywy działalności okręgu małopolskiego Federacji Związków Zawodowych Metalowców i Hutników w Polsce.
J.Kawula: Był to bardzo pracowity, a zarazem trudny rok i to nie tylko ze względu na wydarzenia w ArcelorMittal Poland, ale także w innych zakładach gdzie działają organizacje związkowe zrzeszone w małopolskim okręgu Federacji. Mam tu na myśli m.in. krakowską Telefonikę, w której najprawdopodobniej dojdzie do zwolnień grupowych, a także problemy w SGL Carbon z Nowym Sączu, firmie z tradycjami, która została kilka lat temu kupiona przez chińskiego inwestora.
Tak więc pracy mamy sporo, bo chcemy pomóc wszystkim naszym członkom. Okręg małopolski jest najmłodszym okręgiem w Federacji, gdyż powołany został na bazie Niezależnego Samorządnego Związków Zawodowego Pracowników ArcelorMittal Poland. Pierwsze posiedzenie władz statutowych miało miejsce we wrześniu 2018 roku. Wówczas członkowie powierzyli mi stery i od tego czasu staram się poszerzać działalność związkową o kolejne organizacje, co nie jest łatwe, ale mamy w tym zakresie pewne sukcesy.
Największe problemy były w krakowskim oddziale ArcelorMittal Poland, gdzie pod koniec roku wyłączono z wielki piec i stalownię. Wspierając zakładowe organizacje staraliśmy się pokazać, że decyzja zarządu koncernu jest niewłaściwa i nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Jako Federacja wystosowaliśmy szereg pism i listów do decydentów w naszym kraju, którzy obiecywali pomoc i zapewniali, że są w stałym kontakcie z zarządem ArcelorMittal Poland i nic nam nie grozi. Jak się okazało w październiku wyłączono piec.
„MH”: Najmłodszy okręg może się pochwalić się pewnymi dokonaniami w działalności związkowej. Proszę o ich przedstawienie.
J.Kawula: Powołanie nowego 13 okręgu Federacji Związków Zawodowych Metalowców i Hutników, było związane z potrzebą zrzeszenia zakładowych organizacji związkowych w terenów Małopolski i okolic. Zachęcamy ludzi do wstępowania do Federacji, bo jest to ważne w działalności na rzecz obrony praw pracowników. Organizacje ponadzakładowe mają większe możliwości i siłę przebicia.
Przez niespełna 1,5 roku działalności okręgu mały kroczkami zwiększamy naszą liczebność. Mam nadzieję, że pod koniec każdego roku będziemy mogli prezentować kolejne organizacje zrzeszone w Federacji, oczywiście z Małopolski. Nie jest to łatwe zadanie, ale staramy się pokazywać, że w jedności siła. Jeżeli któraś z organizacji ma problemy to próbujemy je rozwiązywać wspólnie. Nie zawsze się to udaje, ale w większości przypadków tak.
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie przystąpi do nad związek zawodowy z ZGH „Bolesław”. Jesteśmy już po rozmowach i teraz czekamy na ostateczną deklarację. Myślę, że udało się nam, wspólnie z wiceprzewodniczącym Federacji Piotrem Kursatzkym, przekonać kolegów z Bukowna, że razem możemy osiągnąć więcej. Trzeba zdawać sobie sprawę, że dzisiejsze związki zawodowe walczą nie tylko o prawa pracownicze, ale również o przyszłość zakładów. Często ramię w ramię z ich właścicielami, czy zarządami. ZGH „Bolesław” w Bukownie są zakładami energochłonnymi podobnie jak ArcelorMittal Poland, CMC Poland czy inne huty.
I na tym polu możemy wzajemnie się uzupełniać i toczyć spory z decydentami w imię dobra wspólnego jakim jest stabilna praca dla ludzi. Jeżeli będziemy mówić jednym głosem, to będzie to głos słyszany tam gdzie zapadają decyzje. (…)
Cały wywiad przeczytasz w najnowszym wydaniu “MH” 4/2020.