Aktualności

HUTA ŁABĘDY MA NOWEGO PREZESA I STARE PROBLEMY

Zobacz obraz źródłowy

Obradująca w dniu 28 września Rada Nadzorcza Huty Łabędy wyłoniła spośród kilku kandydatów prezesa zarządu, którym został Marek Bar. Nie wybrano natomiast wiceprezesa ds. finansowych.

Nowy prezes pełnił dotychczas funkcję przewodniczącego rady nadzorczej Huty Łabędy i był dyrektorem Departamentu Współpracy z Przemysłem w Węglokoks SA. W przeszłości dwukrotnie był oddelegowany do pełnienia funkcji prezesa gliwickiej huty. Przed Markiem Barem ogromne wyzwanie związane nowymi inwestycjami, które pozwolą hucie na dalsze funkcjonowanie na rynku i rozwój.

Przypomnijmy, że od ubiegłego roku w spółkach stalowych Grupy Węglokoks, w tym w Hucie Łabędy trwa pogotowie protestacyjne. Strona społeczna domaga się od właściciela rozpoczęcia inwestycji prorozwojowych. Na początku sierpnia do hutników przyjechał wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, który obiecał szybkie przekazanie ponad 500 mln złotych dla Huty Pokój Profile, Huty Pokój, Huty Pokój Konstrukcje, Huty Łabędy, Walcowni Blach Batory. Złożył również deklaracje inwestycji w nową stalownię i walcownię, której koszty oszacowano na 5 mld złotych.

  – Zostały już podjęte konkretne działania – 560 mln zł to pierwsze pieniądze, które trafiają dzisiaj na inwestycje do spółek hutniczych funkcjonujących w ramach Węglokoksu. To są pieniądze w ramach funduszu reprywatyzacji na dokapitalizowanie dla tych spółek. Ale przed nami większe wyzwania – już został przygotowany w Węglokoksie projekt nowej stalowni – nowoczesnej, z piecami elektrycznymi, które będą przetapiały złom – mówił wówczas Jacek Sasin dodając, że rząd jest zdeterminowany “żeby polski przemysł stalowy – ten, który jest w rękach państwa – został odbudowany”.

Jak na razie na obietnicach się skończyło.